Farmy, na których nie trzeba nic uprawiać
Farma fotowoltaiczna to potoczne określenie dużych, składających się z kilkuset czy nawet kilku tysięcy paneli elektrowni słonecznych. W większości przypadków budowa tego typu konstrukcji zorientowana jest na czysty zysk – farmy fotowoltaiczne mają za zadanie wytworzyć ogromną ilość energii, która zostanie następnie sprzedana odpowiednim podmiotom. W przeciwieństwie do przydomowych instalacji, które montujemy przeważnie po to, by zaoszczędzić na rachunkach za prąd, są one nastawione niemal wyłącznie na generowanie środków finansowych. To przyszłościowa, niezwykle bezpieczna inwestycja – ceny prądu rosną, a odnawialne źródła energii powoli zaczynają stawać się obowiązującym w krajach Unii Europejskiej standardem.
Jak założyć farmę fotowoltaiczną?
Przede wszystkim – farmy fotowoltaiczne wymagają odpowiedniej lokalizacji. Tego typu konstrukcje mogą powstać wyłącznie na przestrzeni niezacienionej – najlepiej uniknąć też bezpośredniego sąsiedztwa źródeł wszelkiego rodzaju pyłków, które mogłyby w negatywny sposób wpłynąć na wydajność paneli. Na szczęście Polska jest krajem odpowiednio nasłonecznionym, dzięki czemu w każdym województwie istnieją warunki sprzyjające zakładaniu farm fotowoltaicznych. Planując tego typu inwestycję, warto zwrócić uwagę także na jakość terenu, na którym powstanie konstrukcja. Grunt powinien być równy i umożliwiać zwrócenie paneli w kierunku południowym. Istotne znaczenie ma również jego standard – farma fotowoltaiczna nie może powstać na ziemi o klasie wyższej niż czwarta.
Jeżeli rozważamy postawienie farmy fotowoltaicznej na własną rękę, powinniśmy przygotować się na poniesienie znaczących kosztów związanych m.in. z zakupem odpowiednio wydajnych paneli i opłaceniem firmy, która zrealizuje inwestycję. Ponadto należy otrzymać koncesję oraz odpowiednie pozwolenia, uzyskiwane m.in. od Urzędu Regulacji Energetyki, a także pobliskiego zakładu energetycznego. Na szczęście nie musimy wszystkim zajmować się sami – istnieje sporo firm oferujących wydzierżawienie gruntu pod farmę fotowoltaiczną. Jak to działa? Jeżeli jesteśmy właścicielami działki o powierzchni przynajmniej 1 ha, to wystarczy skontaktować się z zajmującą się tego typu inwestycjami firmą. Jej przedstawiciele ocenią możliwość wykonania potencjalnej realizacji. Gdy okaże się, że nasz grunt nadaje się pod konstrukcję, zajmą się przygotowaniem całej dokumentacji, a następnie budową, obsługą oraz konserwacją farmy. Dzierżawa gruntu pod farmę fotowoltaiczną to doskonały sposób na niewymagający i pewny zarobek.
Czy to opłacalne?
Budowa farmy fotowoltaicznej jest jak najbardziej opłacalna, o ile tylko konstrukcja zostanie odpowiednio zaprojektowana i zrealizowana. Kluczowe dla powodzenia inwestycji jest położenie działki, na której powstanie potencjalny system fotowoltaiczny. Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje jakość wykorzystanych paneli, a także odpowiednia ich konserwacja. Jeżeli zdecydujemy się na wydzierżawienie gruntu inwestorom – nie musimy o nic się martwić. Z kolei gdy samemu podejmujemy się budowy farmy fotowoltaicznej, to zdecydowanie warto skorzystać z usług profesjonalistów, którzy pomogą nam dobrać odpowiednią działkę oraz wysokiej jakości panele PV, a także przeprowadzić proces budowy i uzyskiwania potrzebnych dokumentów.
Farmy fotowoltaiczne powstają w nadwiślańskim kraju coraz częściej… i słusznie, ponieważ to doskonałe, stanowiące świetną inwestycję na przyszłość ekologiczne źródła energii. Zdecydowanie warto rozważyć budowę własnej farmy tego typu lub dzierżawę działki pod fotowoltaikę, o ile oczywiście mamy taką możliwość.
